Literature
Najpiekniejszy Klejnot Kislevu
- Shen? - zza namiotu wylonila sie ciemna sylwetka. Shen odwrocil sie, instynktownie chwytajac za bron i stajac w pozycji, z ktorej mogl wyprowadzic kazdy cios. Tej samej, ktorej kiedys nauczyla go ...
- Lara! - wykrzyknal zdumiony, lecz zaraz zagryzl usta. - Czy moze powinienem mowic "pani oficer Aesmir"? Jestes teraz kims znaczacym w armii Kislevu, czyz nie? - zapytal z przekasem. Mewa z chrzestem ochraniaczy skrzyzowala ramiona na piersi, usmiechnela sie cierpko, gwaltownym ruchem glowy odrzucajac z oczu kosmyki grzywki. Shen przyjrzal sie uwaznie jej twarzy. Kiedys byla inna. Oczy nie przypominaly szmaragdow, zimnych i twardych, lecz ich